Domniemane zaburzenia równowagi przez polski WOMP, a wymiana zagranicznego prawo jazdy w Polsce?
Moja historia jest dość skomplikowana, mając 17 lat byłem złapany pod wpływem alkoholu na skuterze, nie ukończyłem wtedy badania w WOMP, gdyż spotkałem się z bardzo bezpośrednim obrażaniem mojej osoby przez to dlaczego się tam znalazłem - młody i głupi byłem.
Wróciłem tam mając 23 lata, gdyż chciałem zrobić prawo jazdy, więc musiałem dokończyć badanie, oczywiście nie omieszkali krytykować mojej osoby i powodu dlaczego się tam znalazłem (w tym momencie jestem całkowitym abstynentem).
Z tego względu że miałem w wieku 11 lat operacje, gdyż było podejrzenie guza w uchu środkowym, później okazało się, że była to tylko tkanka zwłókniona - czy coś takiego, aczkolwiek w konsekwencji tej operacji mam szumy uszne w prawym uchu i trochę słabszy słuch z tego powodu.
Musiałem przejść dodatkowe badanie laryngologiczne + audiogram i neurologiczne. Bardzo niemiła dr laryngolog, stwierdziła że mam zaburzenia równowagi na podstawie tego, że stojąc stopa przed stopą, mając wysunięte ręce do przodu i zamknięte oczy, mając obrócić głową w lewo i prawo, zachwiałem się, natomiast inne czynności jak zamknięcie oczu, trafienie palcami do nosa, stanie na jednej nodze i maszerowanie wypadło dobrze. Generalnie równowagę mam bardzo dobrą, bo ćwiczę boks. Oczywiście tłumaczenia nie pomogły i orzeczenie dostałem negatywne - koszta wszystkich badań koło 500 zł plus stanie w kolejkach, dojazdy do sosnowca, w sumie 4 dni czasu zmarnowane - odroczenie bym przyszedł w 2016 roku. I tutaj moje pytanie.
Czy jeśli zrobię legalnie prawo jazdy na Ukrainie, bo mam tam czasowy pobyt i rodzinę w Kijowie, to będę mógł jeździć w Polsce na tym prawie jazdy? I czy będę mógł później je wymienić w wydziale komunikacji? zaznaczam, że mając 17 lat i jadąc skuterem nie odebrano mi prawa jazdy - ponieważ go nie posiadałem. Jest to dla mnie bardzo problematyczne, bo jestem młodym człowiekiem, nad wyraz sprawnym fizycznie, uprawiającym sport prawie każdego dnia i nie mogącym poruszać się cywilizowanym środkiem transportu w XXI wieku - szczerze? Nie widzę przyszłości w tym kraju, bez prawa jazdy.
Bardzo bym prosił o kompetentną odpowiedź od Pana Doktora Moja odpowiedź Podobne przypadki opisałem i omówiłem w filmiku na samej górze strony internetowej.