Tak dla Pozwolenia na Bron Sportowa

by Darek
(Wrocław)

Tak dla Pozwolenia na Bron Sportową !!

Cześć mówi Darek Kraśnicki ze strony PsychotestyKierowcow.pl i w tym wideo chciałbym poprzeć ogólnopolską akcję Tak, dla pozwoleń na broń sportową czy łowiecką.
Uznaniowość organów policji czy psychologów uprawnionych przekracza już wszelkie dopuszczalne granice, a uzyskanie pozwolenia
na postrzelanie sobie obie do papierowej tarczy graniczy obecnie z cudem.

Nie jestem posiadaczem tego rodzaju broni, ale uważam te wszystkie biurokratyczne restrykcje za zupełnie niepotrzebne
i tylko drenowanie kieszeni pasjonata.

Natrafiłem równocześnie na stronę stowarzyszenia psychologów sądowych w Polsce. Nie trudno przewidzieć w jakim tonie,
ta grupa zawodowa, zainteresowana finansowo tą procedurą, udzieliła opini, dotyczącej uproszczenia systemu oraz w szczególności
zlikwidowania obowiązkowych badań psychologicznych do pozwolenia na broń.

Gdzie nie wiadomo o co chodzi...... To według psychologów sądowych chodzi o interesy finansowe grup nacisku
w postaci handlarzy bronią, kółek łowieckich czy sportowych.

Oczywiście psycholodzy stoją na straży zapobiegania wyniszczenia naszego Narodu poprzez sportowców czy myśliwych.
Idąc tym tokiem rozumowania, proponuję co roku obowiązkowe badania psychologiczne dla wszystkich kierowców oraz pieszych.
W końcu w wypadkach drogowych ginie co najmniej 20 osób dziennie.

Jeszcze raz proszę spojrzeć na te grupy interesu: związki łowieckie czy kółka strzeleckie oraz zagrożenia
związane z ich działalnością. Ciekawe, czy pozwolenie na broń miał Robin Hood lub Janosik? Prawdziwy bandzior
da sobie radę raczej bez pozwolenia i psychologa.

Jednocześnie robi się z lekarzy pierwszego kontaktu jakiś niedouków, nie potrafiących rozpoznać ociężałego umysłowo,
czy innego psychopaty.
Pytanie tylko, po co jeszcze to nieszczęsne orzeczenie lekarskie !! Kolejny kwit za który trzeba zapłacić.

Masowa produkcja absolwentów studiów psychologicznych zaowocowała koniecznością zapewnienia tym ludziom pracy.
Nic więc dziwnego, że orzecznictwo psychologiczne wkracza w każdą dziedzinę życia, pod pierwszym lepszym pretekstem.

Najczęściej są to slogany w postaci dobra i bezpieczeństwa ogółu, oczywiście na koszt poddanych dobrodziejstwu tych badań.
Przypomina mi to nieco kultową powieść rok 1984 Orwella oraz Thought Police.

w moich młodzieńczych czasach manifestu, przeciwko ciemiężących wszystkich Komunie.
Czy było aż tak źle? Pozostawiam to ocenie tych co pamiętają tamte czasy. Na koniec zapraszam do komentarzy na moim blogu
www.PsychotestyKierowcow.pl oraz kanale YouTube lekarz medycyny pracy. Czy nie wystarczy przy tym pozwoleniu
na broń odrobina zdrowego rozsądku, czyli jakiś wywiad policyjny oraz opinia danego stowarzyszenia z okresu próbnego.
Kłaniają się zasady wprowadzania do świętej pamięci PZPR-u