by Anonim
(gdzieś w Polsce)
Stan po urazie głowy kierowcy zawodowego
Cześć nazywam się Darek Kraśnicki i dzisiaj poruszę temat:
Co robić w sytuacji, kiedy kierowca zawodowy miał poważny uraz głowy, doszedł do pełni zdrowia, ale lekarz
uprawniony do badań kierowców, nie chce go dopuścić do z powrotem do wykonywania zawodu.
Witam. Znalazłem Pana porady w sieci dlatego postanowiłem napisać.Pracowałem jako kierowca C,C+E, 6 lat temu miałem wypadek w pracy (nie drogowy) uraz czaszkowo mózgowy z lewostronnym niedowładem.
W tej chwili jestem w bardzo dobrym stanie i chciałbym wrócić do zawodu,ale z każdą próbą słyszę od neurologa, ze nie mogę pracować jako kierowca. Kiedy pytam dlaczego, nie potrafi mi odpowiedzieć jednoznacznie,
przeważnie słyszę odpowiedź, że po takim wypadku to NIE.
Moje pytanie do Pana jest następujące, czy są jakieś badania które mogą to stwierdzić, dodam że mam dopiero 36 lat i nie chcę pracować do końca życia jako dozorca lub robić coś co mnie nie pociąga i nie interesuje.
Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.
Na moje pytanie, czy zabrano mu prawo jazdy internauta odpisał Witam. Sprawdziłem dziś pocztę i natychmiast odpisuje na pana pytanie,
prawa jazdy mi nikt nie zabrał nawet nikt o to nie pytał,trzy lata temu jak badał mnie biegły sądowy lekarz neurolog,to napisał że na chwile obecną nie mogę jeździć zawodowo ,
ale prywatnie nie widzi przeciwwskazań. EEG robiłem wszystko ok, w grudniu zrobiłem rezonans mózgu żadnych krwiaków,
jedynie co oczywiste blizny, napadów padaczkowych nie mam.Już próbowałem u trzech i za każdym razem jest taki sam tekst", że po takim urazie to NIE",
przez te sześć lat przejechałem około 150 000 km moim samochodem osobowym.
Jeżeli chodzi o stan zdrowia,
to uważam i nie tylko ja,że jest bardzo dobry, myślę, że dziadek 60 letni prowadzący TIRa stwarza większe zagrożenie,niż gdy bym ja był na jego miejscu.
Pozdrawiam.
Cóż mogę na to odpowiedzieć w tak trudnym temacie?
Przypuszczam, że zarówno neurolog oraz lekarz uprawniony obawiają się jakiś napadów utraty świadomości.szczególnie podczas prowadzenia pojazdu ciężarowego.
Nie mam jednak wglądu też w Pana ostatnią konsultację
specjalistyczną.Nie przesądzam też, czy Pan może być kierowcą zawodowym czy nie.
Wątpię, czy Pan coś zwojuje. Na pewno warto by warto zrobić EEG, szczególnie po zastosowaniu metod prowokacyjnych.
i uzyskać jakąś drugą opinię neurologiczną.
Jeżeli są jednak jakieś ubytki neurologiczne czy niedowłady, to szkoda pieniędzy na badania do pracy.
Tym nie mniej, jeżeli Pan chce definitywnie rozwiązać sprawę z formalnego punktu widzenia,po orzeczeniu negatywnym lekarza medycyny pracy odwołałbym się do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy,a przy następnym negatywnym do Instytutu Medycyny Pracy. Później pozostaje już tylko droga sądowa,
lecz na nią raczej szkoda pieniędzy.
Jeżeli ktoś miał podobny przypadek, chce go skomentować, a być może powrócił do zawodu kierowcy, to serdecznie zapraszam
do komentarzy na moim blogu badania lekarskie kierowców.pl lub kanale YouTube Lekarz Medycyny Pracy.
Temat ma charakter otwarty i każdy nawet kontrowersyjny pogląd zamieszczę do dyskusji.
By By mówił Darek Kraśnicki z Wrocławia.
Dokonaj szybkiej rejestracji internetowej i zapisz się na wizytę do Dr Kraśnickiego
Obejrzyj filmik o mojej Firmie!
Przychodnia badań kierowców i profilaktycznej medycyny pracy we Wrocławiu.