Skrzyżowanie Kamienna Borowska

by Dariusz Kraśnicki
(Wrocław Żernicka 215)

W tej chwili omówimy sobie skrzyżowanie ulica Kamienna- Borowska
Dojeżdżamy do niego, jesteśmy na skrzyżowaniu, na razie Kamienna- Ślężna jest to skrzyżowanie, gdzie w kierunku
Kamiennej z obu stron mamy sygnalizator ogólny

czyli skręcając w lewo, trzeba przepuścić tych jadących na wprost z przeciwka oraz skręcających w prawo


i zrobimy to sobie z jednej strony, a później z drugiej strony
Jak z czasem stoimy, która godzina?


Dziesiąta.
I tu padnie polecenie, proszę na najbliższym skrzyżowaniu skręcić w prawo
w lewo, przepraszam, w lewo
czyli zmienimy sobie pas i mamy ten sygnalizator ogólny,
który nakazuje nam przepuścić tych jadących na wprost z przeciwka


ewentualnie skręcających w prawo


ale wiemy o tym, że nie możemy wjeżdżać
na skrzyżowanie, jeżeli nie mamy możliwości zjazdu
więc w praktyce wygląda to tak, że jeżeli jest jedno auto, które nie zjechało


musimy stanąć przed sygnalizatorem i czekać aż ono zjedzie
tu akurat się udało, auto przed nami pojechało, więc my
stajemy na pierwszej pozycji, więc będziemy mogli wjechać


na czym polega tutaj trudność
trudność polega na tym, że jeżeli przed nami stoi nauka jazdy,to ona będzie sygnalizowała i wtedy wiemy


że stojąc na drugiej pozycji za nim, nie możemy wjechać


on dojedzie do środka skrzyżowania nie przekraczając linii krawędziowej dla przeciwległego kierunku
i będziemy czekać


jeżeli w ciągu zielonego światła jemu się uda i przejedzie, to my też przejeżdżamy


jeżeli się nie uda, zapali się czerwone światło, czekamy na następny cykl,
ale niebezpieczeństwo jest takie, że jeżeli przed nami stanie cywilne auto


czyli nie nauka jazdy, nie egzamin


ono może stać bez kierunkowskazu
i dopiero wjeżdżając na skrzyżowanie, dojedzie do środka i włączy kierunkowskaz
i takie sytuacja zdarzają się raczej na co dzień
więc tutaj, jeżeli stoimy na drugiej, trzeciej, czwartej pozycji przed jakimś cywilnym autem


lepiej jest zwolnić sobie, spowolnić moment wjeżdżania, żebyśmy już wiedzieli
jeżeli to auto będzie w środku skrzyżowania

czy ono będzie jechało na wprost czy będzie skręcało
gdzieś jest karetka, patrzymy, rozglądamy się uważnie, tam jest, możemy skręcać
no teraz musimy już stać


i teraz ruszamy
widzimy, że przejechał wóz strażacki, nie ma żadnej litości, żeby przepuścić kogoś


i tu zapewne zostaniemy jeszcze obtrąbieni, troszeczkę za gwałtownie
mniej paniki
i na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną, pojedziemy sobie w prawo


nie ma pieszych, możemy sobie jechać


i na najbliższym skrzyżowaniu skręcimy w prawo

i na najbliższym skrzyżowaniu skręcimy sobie w prawo trzymamy kierownicę dwoma rękoma


możemy kręcić jedną ręką, jeżeli to jest potrzebne, skręcamy tu w prawo


jeżeli w tym czasie trzeba zmienić bieg, a jeżeli nie
trzeba zmienić biegu, to trzymamy dwoma rękoma kierownicę
i na tym skrzyżowaniu pojedziemy sobie w lewo


czyli mamy to samo skrzyżowanie Kamienna- Borowska


kierunkowskaz w lewo, zmiana pasa nieoznaczonego, wyłączamy kierunkowskaz
i znowu, i widzimy przed nami stoją jakieś dwa auta


jeżeli otworzy się dla nas ruch czyli zapali zielone światło
musimy sobie trochę spowolnić, żebyśmy byli pewni, że te auta jednak pojadą na wprost
bo dość często się zdarza, że..


niektórzy kierowcy włączają kierunkowskaz wtedy, kiedy auto dopiero zakręca


i jedziemy sobie
no, pojechali prawidłowo, mamy 16 sekund, więc możemy sobie wjechać


dojeżdżamy do linii krawędziowej
dla przeciwległego kierunku, nie przekraczamy ich


i żeby nie zablokować tych, którzy by chcieli jechać na wprost


nie ma tych na wprost, więc sobie jedziemy
tutaj mamy tą linię, to jest jednostronnie przekraczalna
więc możemy sobie spokojnie przeciąć


Na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną pojedziemy na wprost


i zawrócimy w pierwszym możliwym miejscu, zaraz za skrzyżowaniem

czyli zajęliśmy sobie pas lewy przed skrzyżowaniem
ponieważ zaraz za skrzyżowaniem jest bardzo niedaleko i będziemy zawracać


i za skrzyżowaniem moglibyśmy nie mieć miejsca przy normalnym natężeniu ruchu


nie mieć miejsca do zawrócenia
do zmiany pasa, przepraszam


i tutaj widzimy miejsce przeznaczone do zawracania
nie jest to skrzyżowanie, a ten przesmyk jest
po, żeby straż pożarna wyjeżdżająca w lewo
nie musiała jechać do skrzyżowania, tylko mogłaby do akcji od razu jechać


i to co zrobił w tej chwili kolega, proszę
teraz popatrzeć w lewe i prawe lusterko
zrobił źle, ponieważ tutaj robimy ciasno albo szeroko


ale to trzeba zrobić zdecydowanie
i teraz jakby ktoś chciał zawracać, zablokowaliśmy mu jedną i drugą stronę


no troszeczkę po prawej stronie miałby miejsca


ale gdyby on został, a my byśmy jechali, to moglibyśmy go ogonem strącić
także lepiej tutaj iść na szeroko i bardzo zdecydowanie


czy nadal ma Pan takie wrażenie, że tył ucieka gdzieś czy coś?


nie, teraz nie


ja też dziś nie czuję
wczoraj mieliśmy jazdę i mieliśmy takie odczucie i Pan, który się uczy


i ja miałem podobnie, jakby gdzieś na tylnej osi
albo było niedokręcone koło albo było mało powietrza
bo tak jakoś ten samochód trochę "tańczył"


nie mniej jednak, wczoraj po jeździe, obejrzeliśmy wszystko dokładnie


i było wszystko OK.
Natomiast dzisiaj jest w porządku


czyli musiało wieczorem być wilgotno, bo nie było mrozu, że to tak nam "tańczyło"
i tam trochę błota było, bo byliśmy na Opatowicach
było tak blisko zero, między 1 a 0 było


no tak, ale było to po południu czyli nie był ranek,
że nie trzymało, nie był późny wieczór, żeby już związało
ale było wilgotno i tam na Opatowicach było trochę błota
ale rzeczywiście samochód się zachowywał tak


jakby z tyłu albo było mało powietrza albo niedokręcone któreś z kół
i na najbliższym skrzyżowaniu skręcimy w prawo


Wczoraj, podczas lekcji, za nami jechał autobus z innej szkoły jazdy
chcieliśmy go wyprowadzić tutaj, na takie wąskie uliczki
ponieważ u mnie, na każdej lekcji się wzmaga stopień trudności


proszę zwrócić uwagę, to jest skrzyżowanie


Na takie uliczki nie wjeżdżamy za pierwszym razem
ale wjeżdżamy wtedy, kiedy już kursant ma opanowany w miarę autobus
i czuje się tutaj w miarę pewnie
natomiast wczoraj mieliśmy taki zamiar


żeby ten autobus z innej szkoły jazdy wprowadzić w te uliczki
jak instruktor miałby mniej zaawansowanego kursanta, miałby mieć trochę trudności
ale jakoś jeździł za nami po szerszych ulicach
a jak wjechaliśmy już w te ciaśniejsze już zrezygnował
i tu pojedziemy w prawo na tym skrzyżowaniu


bardzo rzadko egzamin odbywa się tutaj w tych miejscach
niemniej jednak, dobrze jest, jeżeli przejedzie się trochę po takich miejscach


bo po pierwsze egzamin może tu być, po
drugie daje to dużo pewności kursantowi
lepiej czuje on auto jak się po przeciska w takich ciasnych uliczkach


oczywiście ciasnych dla autobusu, bo dla samochodu osobowego jest tu miejsca w miarę
na najbliższym skrzyżowaniu pojedziemy w lewo


Tutaj samochodem ciężarowym lub autobusem skręcamy przed pachołkiem
samochodem osobowym objeżdżamy