Padaczka a posiadane prawo jazdy
by Wojciech
(Bydgoszcz)
Obowiązek kierowcy zgłoszenia się do lekarza w przypadku padaczki
Co może zrobić lekarz w sytuacji stwierdzenia padaczki u osoby posiadającej prawo jazdy?
Dzień dobry Panie Darku. Bardzo proszę o poradę
Padaczka u mojej żony została zdiagnozowana w 2014 roku na skutek utraty przytomności. Przeprowadzono EEG i jednoznacznie stwierdzono padaczkę. Jest to choroba skutecznie leczona (od tamtego czasu na skutek brania leków i higienicznego trybu życia nie wystąpił kolejny incydent). Leczenie odbywa się prywatnie u neurologa.
Prawo jazdy żona uzyskała zanim została zdiagnozowana choroba. Samochodem porusza się do pracy.
Przy tegorocznym porodzie żony w wywiadzie lekarskim poinformowaliśmy o chorobie, co oczywiście znalazło się w wypisie. Wypis ten będzie w przyszłym roku podstawą do stwierdzenia zdolności do ponownego wykonywania zawodu po urlopie macierzyńskim (praca w szkole).
Moje pytanie brzmi czy lekarz medycyny pracy powinien lub czy wręcz zgłosi na pewno ten fakt do Wydziału Komunikacji, a jeżeli tak to czy z automatu jest utrata prawa jazdy na 2 lata?
Nie znalazłem w zapisie prawa jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, zmiany po 2014 roku sugerują iż takiego obowiązku po prostu nie ma. Z drugiej zaś strony co w momencie gdy lekarz medycyny pracy dowiaduje się o fakcie padaczki nie na skutek incydentu, a z wypisu szpitalnego, logicznie rozumując nie jest to wszak jeszcze dowodem na szkodliwość choroby i powinno ewentualnie wymagać konsultacji neurologicznej.
Martwi nas też możliwość poinformowania przez Lekarza medycyny pracy o chorobie, dyrekcję szkoły, lecz to odrębny temat...
Moja odpowiedźNie wiem, co zrobi ten konkretny lekarz w tej opisanej sytuacji, ale dostaję informacje z całej Polski, że zgłoszenia takich przypadków do wydziału komunikacji są całkiem częste.