Opanowanie stresu na egzaminie prawa jazdy

by Agnieszka
(Dolnośląskie)

Opanowanie stresu na egzaminie prawa jazdy. Większość z nas przeżyła stresowe sytuacje podczas egzaminu na prawko.

Uczucie pustki w głowie, trudności z koncentracją i wykonaniem nawet najprostszych poleceń egzaminatora czy problemy z żołądkiem i jelitami /biegunka/.

To właśnie spotkało mnie podczas pierwszego egzaminu z jazdy. W zasadzie niewiele pamiętam z tego egzaminu. Z nerwów nie zatrzymałam się na czerwonym świetle i tak zakończyłam prawie na sam koniec /po 35 minutach/.

Egzamin odbywał się w lipcu, więc wyszłam z auta totalnie spocona. Oczywiście samochody egzaminacyjne nie mają klimatyzacji.

Do drugiego razu podeszłam zupełnie inaczej.

Dobrałam 20 godzin jazdy /niestety następny termin WORD był za 4 tygodnie/.

Wzięłam tabletkę na sen /Stilnox/ aby wyspać się przed egzaminem. Egzamin umówiłam na jak najwcześniejszą godzinę, tak aby nie dręczyć się cały dzień.

Rano lekkie śniadanie, nie obciążające żołądka.

Oczywiście nikomu wcześniej nie powiedziałam o tym, że zdaję egzamin. Poprzednio telefony z "gratulacjami" i nieszczerym współczuciem doprowadzały mnie do szału a potem dołowały.

Dzień wcześniej wzięłam ostatnie dwie godziny jazdy ze swoim instruktorem.Zrobiliśmy prawdziwy próbny egzamin, bez żadnej taryfy ulgowej. Muszę powiedzieć, że dużo zależało od wsparcia pana Ryśka.

Za drugim razem trafiłam na wyjątkowego egzaminatora. Musiał chyba być kiedyś instruktorem, bo był wyjątkowo przyjazny i grzeczny dla zdającego.

Od momentu włączenia silnika po prostu wykonywałam jego polecenia, tak jak wcześniej z panem Ryśkiem i po 25 minutach egzamin zakończył się z wynikiem pozytywnym.

Egzaminator mnie pochwalił, że dawno nie miał tak dobrze przygotowanej kobiety do egzaminu praktycznego.

Mogę tylko na sam koniec poradzić.Opanowanie stresu na egzaminie prawa jazdy nie jest łatwe i jest to normalne.
Uwierz swojemu instruktorowi. Jeżeli on mówi, że jest za wcześnie na egzamin, to raczej nie chce naciągnąć na kasę, ale dobrze przygotować do egzaminu.

Bądź uczciwa ze sobą - jeżeli popełniasz błędy, to na egzaminie każda pomyłka będzie wypunktowana.

Im więcej godzin jazdy tym lepiej. Łatwo o tym mówić w czasach kryzysu i niedoborów gotówki. Tym nie mniej powtórkowe egzaminy nie są tanie, a bez dokupienia dodatkowych jazd nie ma szans.
Im lepiej jesteś przygotowana teoretycznie i praktycznie, tym stres egzaminacyjny jest mniejszy.

Na koniec mogę tylko życzyć zdania prawka za pierwszym razem i bez żadnego stresu. Trochę za piękne aby było prawdziwe.