Niepełnosprawny kierowca a prawko motocyklowe?
by Dariusz Kraśnicki
(Wrocław Żernicka 215)
Ograniczenia i kody ograniczeń w prawie jazdy
Czy niepełnosprawność narządu ruchu dyskwalifikuje Cię ze starań o prawo jazdy motocyklowe lub na ciężarówkę?
W tym wideo opowiem Ci co nieco o problemach osób niepełnosprawnych w uzyskaniu prawa jazdy nietypowych kategorii typu A lub C.
Powiem szczerze, sprawa dotyczy bardziej przezwyciężenia
stereotypów oraz przetarcia ścieżki postępowania w takiej sytuacji.
Dotyczy to zarówno lekarzy, włączając w to moją osobę,
jak i również szkół jazdy i WORD-ów pod kątem przeszkolenia i przeegzaminowania takiego kandydata.
W krótkim czasie otrzymałem dwa maile:
Witam Panie Dariuszu.
Mam ponad 30 lat. Jestem osoba niepełnosprawną, po wypadku komunikacyjnym. Po urazie głowy, mam niedowład prawej strony ciała. Poruszam się sam o własnych siłach. Chciałbym zapytać się,
czy w mojej sytuacji jest możliwość zdawania prawa jazdy kat. A?Pytam ponieważ w mieście, gdzie mieszkam, żadna szkoły jazdy nie podjęła się nauki i mówią mi, że nie ma takiej możliwości.
Mógłbym zdawać na własnym, dostosowanym sprzęcie lub nawet na trójkołowym motocyklu. Dlatego nie jestem do końca przekonany o tym, o czym mówią mi szkoły, że nie mogę zdawać na kat. A.
Bardzo prosiłbym o wskazanie właściwej drogi i potwierdzenie, że osoba niepełnosprawna nie może zdawać na prawo jazdy kategorii A. Pozdrawiam
Drugi mail:
Chciałbym napisać na początku kilka słów o mnie,
a następnie opisać swój problem.
Kilka lat temu w wyniku choroby nowotworowej amputowano mi lewą nogę. Miałem już wtedy prawo jazdy kat BT.
Aby móc znaleźć pracę musiałem zrobić prawo jazdy kategorii B+E i zaczęła się drogą przez mękę.
Bardzo trudno było mi uzyskać orzeczenie lekarskie, które pozwalałoby mi taką kategorię uzyskać.
Po ciężkich bataliach uzyskałem orzeczenie i bez problemu zdobyłem uprawnienia tej kategorii. Obecnie sytuacja nieco mnie zmusza abym uzyskał uprawnienia kat C i tu już są bariery wyjątkowe.
Pisałem do wielu wojewódzkich ośrodków medycyny pracy
i od kilku dostałem sprzeczne informacje na ten temat.
Wiem, że zmieniło się prawo dotyczące pojazdów i dla kategorii C musi on posiadać ręczną zmianę biegów.
Sprawa pojazdu byłaby dość prosta, gdyż mój brat jest zawodowym kierowcą i jeździ Volvo FM9, które jest wyposażone w skrzynię z możliwością manualnej zmiany biegów a pedału sprzęgła nie posiada i to jest idealne rozwiązanie mojej sytuacji.
Lecz nie mogę znaleźć lekarza, który podejmie się badania które pozwalałoby mi podejść do kursu na kategorii C, oczywiście z kodem ograniczenie do jazdy bez pedału sprzęgła.
Dlatego też zwracam się do Pana z prośbą-pytaniem, czy podejmie się Pan takowego badania na podstawie opisanej sprawy.
Powiem szczerze zacząłem się zastanawiać nad tym tematem. Teoretycznie wszystko jest możliwe:
czyli przejście badania lekarskiego z właściwym kodem ograniczeń. Być może powinno być rozszerzone o konsultacje neurologiczną oraz ortopedyczną lub jakiegokolwiek inne niezbędne.
Miała by sens jakaś prezentacja lekarzowi umiejętności
z dotychczasowych kategorii prawka.
Przyznam się uczciwie, że w moim przypadku jest to jakaś bariera mentalna. Nigdy nikogo z podobnym problemem nie badałem, chociaż jechałem kiedyś z kierowcą kategorii B, który nie miał całej lewej nogi,
a miał prawko bez żadnych ograniczeń. Szło mu całkiem fajnie, do momentu kiedy nie zabrali mu prawka za punkty i prędkość.
Być może lekarze są nadmiernie asekuracyjni i obawiają się jakiś poważnych konsekwencji.
Znam przypadki medialne osób, które jakoś przeszły całą procedurę, ale pośrednio wnioskuję, że odwoływały się do do kolejnych instancji medycznych aż do skutku.
Temat traktuję jako wywoławczy.
Jeżeli jesteś osobą z podobnym problemem zdrowotnym,
to napisz w jaki sposób pokonałeś wszystkie bariery,
jak wygląda twoja codzienna jazda, co można zrobić, aby ułatwić życie innym.
Myślę, że przyszedł czas, aby w końcu coś z tym zrobić
i proszę Cię o komentarz w tej sprawie.