Ford Galaxy obsluga pod maska E/B Film szkoleniowy

by Darek i Krzysiek
(Wrocław)

Ford Galaxy obsługa pod maską E_B Film szkoleniowy w OSK KURSANT. Proszę państwa, obsługa pojazdu Ford Galaxy. Wchodzi to w skład egzaminu na kategorię E+B.

https://www.youtube.com/watch?v=ZN1F8b2EcME

Samochodem jest Ford Galaxy, przyczepa marki Viola. To są identyczne pojazdy takie jak są na egzaminie. Ta przyczepka ma taki sam rozstaw kół, taką samą długość, oś jest w tym samym miejscu, więc nie ma możliwości żeby, jeżeli ktoś się na tym na uczy, poślizgnął się na egzaminie.

Płyny w samochodzie: otwieramy tutaj w tym miejscu maskę pociągając za tę dźwignię, przechodzimy do przodu. Tutaj operator zaplątał się w kable. Państwo wybaczą, ale muszę tu sobie jakoś mikrofonik zaczepić, żeby mieć dwie ręce.

Jedną ręką przyciskamy ten przycisk, drugą podnosimy maskę, proszę zwrócić uwagę, łapiemy za tę plastikową część, bo w lecie będzie to dość mocno nagrzane, żeby nie chwytać za metalową. To jest ciasno zapakowane pod maską i ten pręt będzie rozgrzany.

Ze względu na przepisy BHP nic nie dotykamy, wskazujemy palcem i omawiamy opisowo w jaki sposób będziemy sprawdzać płyny. Pierwsze, ja to zawsze mówię, że płyny należy sobie usystematyzować żeby się nie potknąć i tak podczas egzaminu tylko jeden płyn będziecie państwo losowali, ja omówię wszystkie płyny.

W pierwszej kolejności żeby samochód odpalił to silnik musi być bezpieczny, żeby był bezpieczny to musi być smarowanie i chłodzenie. Smarowanie: jeżeli jest polecenie „Proszę sprawdzić olej silnikowy” muszą być spełnione dwa warunki: pierwszy- samochód musi stać na równej powierzchni ponieważ olej jest w misce olejowej i jeżeli będzie stał na nierównej powierzchni to wskazanie będzie zafałszowane.

Drugie- musi być jaki czas po unieruchomieniu silnika, ponieważ ten olej z całego silnika musi spłynąć do miski olejowej. I tutaj moja uwaga: proszę się nie bawić w liczebniki- 5 minut, 3 minuty. My powiemy 3min, a on powie „Według mnie 4min”, my powiemy 4min, ktoś powie 5 min, więc mówimy kilka minut po unieruchomieniu silnika, albo jakiś czas, tak enigmatycznie.

Żeby sprawdzić olej trzeba wyciągnąć to- to jest wbrew pozorom wskaźnik albo miarka poziomu oleju. Potoczna nazwa tego przyrządu to jest bagnet- jeżeli pojedziemy do warsztatu samochodowego i powiemy inaczej na ten przyrząd niż bagnet to potraktują nas jak półidiotę. Natomiast na egzaminie to się nazywa wskaźnik poziomu oleju albo miarka poziomu oleju.

Oczywiście opisujemy- wyciągamy tę miarkę, przecieramy suchą szmatką, wsadzamy do końca i ma być między minimum a maksimum. Ja to teraz pokażę, akurat szmatkę mam w tylnej kieszeni, cichcem się w nią zaopatrzyłem. Wyciągamy, przecieramy do sucha.

Wsadzamy ten wskaźnik poziomu oleju i w pozycji, jest troszeczkę poniżej poziomu minimum, a tutaj mamy minimum i maksimum, czyli należałoby dolać. I teraz jeżeli jest mało należy uzupełnić olej? Uzupełniamy olej taki jaki jest, możemy się dowiedzieć z wywieszki, albo nalepki serwisowej, jeżeli nie wiem to olej taki jaki zaleca producent.

Uzupełniamy tutaj, to jest wlew oleju. Ja to wykręcam, ponieważ dobrze by było, żeby państwo wiedzieli jak to wszystko chodzi. O tutaj tam się uzupełnia ten olej. Może jakby dłużej postał ten silnik pewnie tego oleju będzie wystarczająco, ponieważ rano była wystarczająca ilość.

Drugi warunek jaki musi być spełniony to silnik musi mieć chłodzenie. Również sprawdzamy to na zimnym silniku. Dlaczego- płynem chłodzącym jest mieszanina glikolu i wody, jest to mieszanina bardzo rozszerzalna pod wpływem ciepła i kiedy silnik jest ciepły ten odczyt może być zafałszowany.

Również tylko opisujemy, mówimy w ten sposób: to jest zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego. Tutaj widzimy maksimum, proszę przejść z tej strony za mną może, tu jest maksimum i minimum i ten płyn chłodzący powinien być między tymi kreskami. Jeżeli brakuje uzupełniamy tutaj i uzupełniamy takim samym płynem.

Trzeba pamiętać, że ten płyn jest mocno rozszerzalny, czyli jeżeli jest rozgrzany to nie otwieramy tego. Ja tutaj zaprezentuję, dam mikrofon blisko, posłuchamy sobie, tu trzeba docisnąć, że ciśnienie… o takie syknięcie, nie można tego odkręcać jeżeli rozgrzany jest silnik z tego względu, że po prostu pod wpływem ciśnienia ten płyn, który jest gorący może na nas prysnąć, a nie jest naszym celem być oparzonym.

Następnym płynem eksploatacyjnym, który ma być sprawdzonym jest to płyn hamulcowy, on znajduje się w tamtym zbiorniczku. Jest bardzo ciężki dostęp, tam gdzieś jest minimum i maksimum i sprawdzamy.

Nie muszą być żadne warunki spełnione, bo silnik może być ciepły, zimny, może być to na nierównej powierzchni, ponieważ jest to zbiorniczek mały i nie będzie to zafałszowań.

I teraz bardzo rzadko może się zdarzyć, że egzaminator nas zapyta w jaki sposób jeszcze możemy sprawdzić ten płyn hamulcowy? Ano możemy sprawdzić w ten sposób: wsiadamy sobie do samochodu, przekręcamy kluczyk i widzimy, że mamy zapaloną kontrolkę hamulca ręcznego. Jeżeli go spuścimy ona gaśnie. Jeżeli by nie zgasła to znaczy, że jest albo mało płynu hamulcowego, albo zużyte klocki hamulcowe. I teraz widzimy, że nie znajdziemy tam poziomu, ale jak spuścimy ona gaśnie, czyli jest OK.