Czy warto zmienić neurologa

by Dariusz Kraśnicki
(Wrocław Żernicka 215)

Czy warto zmienić lekarza neurologa, jeżeli ten do którego poszedłeś nie za bardzo po twojej myśli stosuje się do zasad badań kierowców, określonych w SZCZEGÓŁOWYCH WARUNKACH BADANIA LEKARSKIEGO W ZAKRESIE UKŁADU NERWOWEGO, W TYM PADACZKI

Cześć nazywam się Darek Kraśnicki, jestem lekarzem medycyny transportu z Wrocławia i zacznę od zapytania mojego widza.
....

Witam.
Stwierdzono u mnie Padaczkę Samoistną.
Podczas zdawania prawa jazdy lekarz medycyny pracy powiedział, że powinienem iść do mojego neurologa i wybrać opinie.
Neurolog wysłał mnie na EEG głowy i wtedy wyniki były dobre. Lekarz wystawił mi pozytywną opinię i dostałem prawo jazdy na 4 lata. Jednak niedawno mi się skończyło i chciałem je odnowić.

Poszedłem na badania EEG, ponieważ skończyło mi się prawo jazdy. Chcąc je odnowić poszedłem do mojego neurologa, jednak ten po zobaczeniu ich stwierdził, że nie mogę prowadzić auta. Chciałbym zapytać, czy Faktycznie jest tak źle. Mam 23 lata i od 11 roku życia nie miałem napadów, a leczenie skończyłem w wieku 14 lat. Oto zapis EEG:

Skrócę go trochę i wniosek końcowy z orzeczenia jest, że

"Badanie wykonano w czuwaniu. Zapis prawidłowo żróżnicowany przestrzennie.
Czynność podstawowa składa się z czynności alfa ok. 10 Hz o amplitudzie do 40 uVw okolicach ciemieniowo-potylicznych oraz z czynności szybkiej obecnej w odprowadzeniach przednich. Na tym tle w lewej okolicy skroniowej w odprowadzeniach głębokich pojawiają się pojedyncze, średnio i niskonapięciowe fale ostre. Fs i Hw bez wpływu na zapis. RZ symetryczna.


Zapis wykazuje dyskretne zmiany w lewej okolicy skroniowej"

Wcześniejsze badania były w porządku i nie wiem, czy nie iść do innego lekarza w celu powtórzenia konsultacji.


Nie dałem za wygraną i byłem dzisiaj u innego Neurologa w moim mieście. Oglądnął wyniki badań i zdziwił się dlaczego lekarz mi je zlecił, ponieważ powinien się sugerować moim czasem bez napadów. Przeprowadził proste badania i wystawił mi pozytywną opinie.

Dziękuje Panu za informacje i mam nadzieje, że Pana filmy na YT będą nadal pomocne dla takich jak ja.
...
Jak widać znajomość zasad badań bardzo się przydała, aczkolwiek obecny przepis daje duże pole manewru dla neurologa.
..
Kluczowym jest pewien zapis

U osoby, u której rozpoznano padaczkę i przyjmującej leki przeciwpadaczkowe, ubiegającej się o wydanie lub posiadającej prawo jazdy kategorii A, B, B+E lub T

MOŻNA /co nie oznacza musi się/ orzec brak przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami, jeżeli osoba ta przedstawi opinię lekarza neurologa potwierdzającą brak napadów padaczkowych w ciągu ostatnich dwóch lat leczenia oraz pod warunkiem późniejszego przeprowadzania badań kontrolnych co pół roku przez okres dwóch kolejnych lat, następnie co rok przez kolejne trzy lata, a następnie w zależności od wskazań lekarza neurologa.

Czyli jak neurolog nie dał pozytywnej opinii pomimo całej dekady bez napadów, to w świetle przepisów mógł tak zrobić. Móc nie oznacza musieć!!
..

Tak więc ta historia skończyła się szczęśliwie, ale mogło być zupełnie odwrotnie.

..

Na tym kończę.
Jak Ty masz coś ciekawego w temacie Padaczka a prawo jazdy to koniecznie napisz to w komentarzach do tego wideo.

Jak filmik Ci coś pomógł, to daj like'a, daj kciuka.

Jak chcesz więcej takich materiałów, a nie jesteś moim subskrybentem, to już teraz zapisz się do mojego kanału Lekarz Medycyny Pracy. Co najmniej raz na tydzień daję jakiś nowy interesujący materiał.

Mówił Darek Kraśnicki z Wrocławia i do zobaczenia w moim kolejnym wideo.