Bar u Tomasza Lesnica Opinia

by Darek
(Wrocław)

Bar u Tomasza - czyli gospoda Leśnicka na ulicy Płońskiego. Osobom mającym ochotę w miarę tanio porządnie zjeść i wypić parę piwek mogę spokojnie polecić tą położoną na uboczu "Gospodę".

Generalnie piwo jest 20% tańsze niż położonej przy ul. Średzkiej Lissie. Jedzenie smaczne, przygotowywane osobiście przez Szefa - Pana Tomka.

Amatorzy jednorękich bandytów mogą spokojnie zostawić całą wypłatę na dwóch maszynach "o niskich wygranych". Warto skorzystać z okazji, bo temat staje się polityczny i raczej znikną one wcześniej czy później.

Ciekawy jest również wystrój Baru u Tomasza. Nie będę się nad nim rozwodził i warto zobaczyć samemu. Problemem jest z pewnością dojazd oraz słaba reklama poza Leśnicą. Ulica Płońskiego jest słabo znana nawet taksówkarzom.

Również nazwa "Bar" może się kojarzyć z garkuchnią niż z miejscem, gdzie można przyzwoicie zjeść czy wypić. Podczas swojego pobytu nie zauważyłem tam amatorów piwa z "Biedronki" czy siedzących godzinami przy jednym piwie.

Palarnia jest na zewnątrz. Towarzystwo w knajpce zdecydowanie męskie, ale przewinęło się kilka Pań.

Na koniec mogę tylko polecić tą placówkę, osobom nie bojącym się eksperymentować z lokalami gastronomicznymi. Być może klimat Gospody Leśnickiej przypadnie do gustu.

W mojej opinii jest to raczej miejsce na zakrapiane spotkanie w męskim gronie, dla osób lubiących dobrze zjeść.