Smart na B1 w Kursancie

by Wiesław
(Dolnośląskie)

Smart na B1 w Kursancie. Kolejna szkoła we Wrocławiu wybrała mercedesa Smart jako uzupełnienie swojej floty pojazdów.

Myślę tutaj o szkole jazdy Kursant Wrocław Tarnogajska 5 /bezpośrednio w strefie egzaminacyjnej/. Kupili wyjątkowo zadbanego Smarta na B1 o bardzo małym przebiegu, starannie serwisowanego oraz ze wszelkimi możliwymi bajerami. Poprzedni właściciel naprawdę dbał o to autko

Aż go trochę szkoda na naukę jazdy po wrocławskich dróżkach!!

Tym nie mniej w Kursancie są znani z dbałości o samochody, więc Smart B1 raczej będzie miał wzięcie.
Pierwsi chętni odbyli już jazdy próbne - jeszcze przed oflagowaniem samochodu.

Widać to zresztą na załączonym obrazku. Chętni na naukę jazdy mogę wysłać zapytanie przez internet biuro@kursant.wroclaw.pl

Odpowiadają na wszystkie maile dotyczące ich Smarta oraz kursów na B1. Czy autko okaże się hitem sezonu? Czas oraz zadowoleni kursanci sami zadecydują.

Ford Kuga opinie na temat Auta

by Dariusz Kraśnicki
(54-510 Wrocław Żernicka 215)

Ford Kuga opinie na temat Auta
Cześć nazywam się Darek Kraśnicki i w tym wideo pochwalę się nowym autem, które właśnie kupiłem
prosto od dealera. Naprawdę nie uwierzycie jaki był mój wybór. Całe życie jeździłem Japończykami,
nie licząc oczywiście wynalazków polskiej motoryzacji rodem z Komuny.

Ostatnie auto Toyota Avensis w dieslu 150 koni nie sprawiała mi żadnych kłopotów.
Nawet nie myślałem o jej wymianie, bo miała przebieg tylko 40 tysięcy po 4 latach, co jak
na takie auto to prawie nic.

Tym czasem Toyotka spodobała się mojemu znajomemu i zaczął mi wiercić dziurę w brzuchu, aby ją sprzedać.
Oczywiście nie było mowy o sprzedaży , bez transakcji wiązanej czyli nabycia nowego auta.
Na temat Forda znałem tylko stary dowcip "Opel i Ford ..gówno wort", ale znajomek zaciągnął
mnie do salonu Germaza na Strzegomskiej we Wrocławiu, poprowadził od razu do jakiś decyzyjnych
ludzi i na dzień dobry dodali mi bonusów za 7 tysięcy do sezonowej listopadowej obniżki 13 tysięcy.

Nie byłem dobry z matematyki, ale 20 tysiaków oszczędności, to nie w kij dmuchał.
Moją uwagę od razu zwrócił nowy Ford Kuga, czarny, naprawdę prześliczny, 160 koni w diesel-ku.
W zasadzie decyzję podjąłem w 5 minut.Bałem się tylko żony, ale ona, nie tylko mnie potrafi kochać od pierwszego wejrzenia.
Salon Germaza załatwił w parę dni papiery i tani leasing.

A ja od 19 listopada już jeżdżę tym autkiem.
Pierwsze wrażenia są naprawdę pozytywne. Auto jest przestronne, widoczność z siedzenia kierowcy fantastyczna,
a najważniejsze, że ma zdecydowanie przyzwoite przyśpieszenie na skrzyżowaniach. Nie zapala się kluczykiem,lecz jakimś przyciskiem na desce rozdzielczej./Kluczyk trzeba mieć jednak przy sobie, aby ten system zadział/

Jedyny problem, że jestem przyzwyczajony z Toyoty,
do jednoczesnego włączania wszystkich niezbędnych zaraz świateł przy zapalaniu, a tutaj trzeba o tym pamiętać i dodatkowo przekręcić przełącznik.

Oczywiście zatankowałem go do pełna na pobliskim Shellu /ulica Budziszyńska/ i weszło prawie 60 litrów paliwa.
Nie oszczędzam za bardzo na ropie, bo w Toyocie chrzczone paliwo było fatalne dla komfortu jazdy i
nie można było porządnie przyśpieszyć, szczególnie podczas wyprzedzania, czy innych sytuacji wymagających dobrego kopnięcia..

Jak powiedziałem wcześniej, na mieście mój Ford jest bardzo żwawy, a wysokie siedzenia
kierowcy pozwalają na dobrą widoczność do przodu, przy wyprzedzaniu innych osobówek.

Bagażnik Kugi jest nieco mniejszy niż w poprzednim aucie, ale całe zakupy z hipermarketu Tesco się
zmieściły. W razie czego można złożyć tylne siedzenia. Jedyny problem z bagażnikiem, a w zasadzie roletką zakrywającą go z góry, to fakt, że
ma on inny sposób składania tylnej rolety, do którego trzeba się przyzwyczaić. Generalnie chodzi o konieczność naciśnięcia jej w dół, aby się odblokowała.
Zdecydowany plus, można otworzyć tylko górną część tylnej klapy, a nie podnosić całą.

Proszę potraktować moje doniesienie jako wstępne. Nie wiem ile auto będzie paliło na mieście,
ale fabrycznie podają coś koło 6-7 litrów na 100. Na pewno nie pokażę wam jakiś testów przyśpieszenia,czy innych wyczynowych,bo to nie jest mój styl jazdy i szanuję samochody.

Na koniec otrzymałem kupon do jakiegoś programu lojalnościowego.
Podobno jak kogoś namówię na nowego Forda, to jeszcze dostanę jakiś bonus.
Niestety kupon gdzieś zgubiłem, ale jak ktoś się na mnie powoła,to z pewnością w Germazie na Strzegomskiej we Wrocławiu coś utarguje.

Osoby innych miast zapraszam do komentarzy na moim kanale YouTube?
Czy Ford naprawdę zmienił się na lepsze? Pożyjemy ...zobaczymy!

Smart Fortwo 1999r, B1 OD 16 Lat

by JACK
(WIELKOPOLSKA)

Na Sprzedaż mam Smarta ForTwo 1999r, kat na. B1 OD 16 Lat 549 kg Masy własnej. Sam jeżdze Nim od ponad Roku i JESTEM zadowolony bardzo.

Nie miałem z Nim żadnych problemów. Idealne rozwiązanie DLA 16-latka - Grodzisk. Polecam! W razie pytań 798-570-249.

Kategoria B1 Seat Marbella ?

by Sebastian
(Bastian165@wp.pl)

...hej mam w maju 16 lat i chce zdawać na prawo jazdy. Czy mógł by mi ktoś powiedzieć, od czego zależy, jakim samochodem mogę jeździć?

Mam Seat Marbella i ma on silnik 843 cm3. Czy mógł bym nim jeździć? Jak czytałem Smart ma silnik 799, więc dużo się nie różni, ale nie wiem od czego to zależy czy od silnika czy od ciężaru auta . Pozdrawiam ...
...czekam na odpowiedzi...

Odpowiedź:

• Wszystko zależy od masy auta wpisanej do dowodu rejestracyjnego pojazdu, a nie pojemności skokowej silnika.
• Musi być poniżej 550 kg - czyli maksymalnie 549.